Nie jestem typem, który prosi. Mówię, co chcę – i albo za tym idziesz, albo patrzysz z boku, jak ktoś inny dostaje to, czego Ty się bałeś. Lubię mieć kontrolę. Mam spokojny vibe, zero ciśnień – ale kiedy jesteś już blisko, czujesz, że to nie Ty rozdajesz karty. Lubię młodszych. Takich, co lubią, jak się ich prowadzi. Którzy trochę się spinają, a potem i tak robią dokładnie to, co im powiem. Bez...